Stowarzyszenie Inicjatywa Polska zaapelowało do premier Beaty Szydło o wycofanie poparcia dla inicjatywy zaostrzenia prawa aborcyjnego. Petycja została złożona do kancelarii Prezesa Rady Ministrów dziś. Zdaniem działaczy stowarzyszenia, takie zaostrzenie uderzy przede wszystkim w kobiety. Zaapelowali oni o wycofanie „akceptacji kolejnego aktu przemocy wymierzonej przeciw kobietom”. Członkowie stowarzyszenia uważają, że kobiety powinny móc korzystać ze swojej wolności i samodzielnie decydować o tym, czy, kiedy i ile chcą mieć dzieci. Jest to jedno z praw człowieka.
Obecnie obowiązujące w Polsce prawo dotyczące aborcji i tak jest już jednym z najbardziej restrykcyjnych w Europie, co niestety prowadzi do szybkiego rozwoju „podziemia aborcyjnego”. Jednak mimo wszystko, obecne prawo pozostawia „resztkę wolności i bezpieczeństwa”.
Zgodnie z badaniami opinii publicznej, nawet ponad 60% Polaków nie chce obostrzenia przepisów. Barbara Nowacka stwierdziła, że proponowane zmiany prawa niestety uderzą w kobiety najbiedniejsze, ponieważ te bogatsze będzie stać na to, żeby po prostu wyjechać do Niemiec, albo na Słowację i tam dokonać aborcji.
Z kolei Kazimiera Szczuka zapowiedziała, że jeśli projekt nowej ustawy zostanie przyjęty, to Inicjatywa Polska będzie apelowała do wszystkich środowisk opozycyjnych. Jej zdaniem, jeśli jakakolwiek kobieta zostanie osadzona w więzieniu za dokonanie aborcji, to nasz kraj stanie w centrum zainteresowania całej Europy. Jak podkreśliła, pełen zakaz aborcji nie ma nic wspólnego ani z moralnością, ani z troską, ani z wiarą, tylko jest to pokazywanie władzy nad kobietami.
